MindGeek na celowniku. Poza serwisem xHamster, niemieccy urzędnicy przyglądają się uważnie także innym witrynom, które należą do firmy MindGeek. Przedsiębiorstwo jest także posiadaczem innych popularnych stron pornograficznych, takich jak YouPorn, Pornhub i MyDirtyHobby. W ich przypadku niemieckie prawo także może być bezlitosne
W piątek rano niemiecki Bundestag zniósł paragraf 219a Kodeksu karnego, który zakazywał lekarzom publicznego udostępniania informacji o aborcjach i oznaczał zagrożenie karne dla lekarzy, jeśli np. na swojej stronie internetowej lub w inny sposób w mediach społecznościowych podają oni informacje o aborcji. Za skreśleniem paragrafu zakazującego reklamowania aborcji głosowały koalicyjne frakcje SPD, Zielonych i FDP oraz frakcja lewicowa, przeciw CDU, CSU i AfD. Podczas trwania debaty w parlamencie federalny minister sprawiedliwości Marco Buschmann, że obecnie, gdy kobieta staje przed trudnym pytaniem o ewentualną aborcję, to „z reguły” najpierw szuka informacji w Internecie. Stwierdził, że „każdy troll i zwolennik teorii spiskowych” może rozpowszechniać informacje w Internecie, a „wysoko wykwalifikowani lekarze” nie mogą tego robić. Według niego to jest absurdalne i niesprawiedliwe i „dlatego to „najwyższy czas” na zniesienie tego paragrafu. Im Internet kann jeder alles über Schwangerschaftsabbrüche verbreiten. Hochqualifizierten Ärztinnen und Ärzten verbietet das Strafrecht, sachliche Informationen bereitzustellen. Das ist absurd und ungerecht. Wir beenden diesen Zustand und schaffen Paragraf #219a StGB endlich ab. Marco Buschmann (@MarcoBuschmann) 24 czerwca 2022 Minister ds. rodziny Lisa Paus również była bardzo zadowolona z wyników głosowania. Cytowana przez telewizję ARD mówiła o „triumfie”, gdyż w ten sposób wzmocniła się wolność kobiet w Niemczech. „Dziś jest dobry dzień dla lekarzy w Niemczech, a jeszcze lepszy dla kobiet w naszym kraju”, które mogą teraz liczyć na „fachową poradę i dobre wsparcie” – oświadczyła Paus. „Zdrowie i samostanowienie kobiet są prawami człowieka” – dodała. Z kolei prof. dr hab. Günter Krings, rzecznik ds. polityki prawnej grupy parlamentarnej CDU/CSU uważa, że „zniesienie zakazu reklamy jest błędem”. „Federalny Trybunał Konstytucyjny zobowiązał ustawodawcę do zachowania w świadomości społecznej ochrony życia nienarodzonego. Ponieważ nienarodzone dziecko ma ludzką godność od samego początku. Reklama stoi przed tym zadaniem w sposób oczywisty. Każdy, kto dopuszcza reklamę, akceptuje z aprobatą, że aborcje są przedstawiane i postrzegane jako normalna usługa medyczna. Ale tak nie jest!” – stwierdził. Aborcja w Niemczech Zabijanie dzieci u naszych wschodnich sąsiadów jest dopuszczalna, jeśli ciąża stanowi zagrożenie dla zdrowia kobiety lub doszło do niej w wyniku gwałtu. W pozostałych przypadkach aborcja może być przeprowadzona w ciągu pierwszych 12 tygodni ciąży (14 tygodni od ostatniego krwawienia). Źródło:
wskazane jest również podanie informacji dotyczących kapitału podstawowego lub zakładowego spółki, adres e-mail oraz elektroniczny formularz kontaktowy, o ile umożliwi otrzymanie odpowiedzi w ciągu 30-60 minut (zgodnie wyrokiem TSUE). Wskazane przy tym jest podanie numeru telefonu kontaktowego lub nr fax, w razie ewentualnych awarii
Rząd Niemiec chce zreformować prawo aborcyjne. Chodzi o usunięcie z kodeksu karnego zakazu reklamowania zabiegów przerwania ciąży. – Bardzo trudno było mi znaleźć informacje w internecie – mówi Verena, która miała 22 lata, gdy zaszła w niechcianą ciążę. – Nie było łatwo dowiedzieć się, którzy lekarze dokonują zabiegu przerwania ciąży, gdzie przyjmują i jak przeprowadza się taki zabieg. Aborcja jest w Niemczech nielegalna i grozi za nią kara do trzech lat więzienia. Jednak kobiety i lekarze nie podlegają karze, jeśli ciąża stanowi zagrożenie dla zdrowia kobiety lub doszło do niej w wyniku gwałtu. W pozostałych przypadkach aborcja może być przeprowadzona w ciągu pierwszych 12 tygodni ciąży (14 tygodni od ostatniego krwawienia) po obowiązkowym zasięgnięciu porady. Nadal jednak istnieje wiele barier. Kontrowersyjny paragraf Jedną z największych jest paragraf 219a kodeksu karnego, który wywodzi się jeszcze z nazistowskiej polityki społecznej. Stanowi on, że każdy, kto publicznie „oferuje, ogłasza [lub] reklamuje” usługi aborcyjne, może podlegać karze do dwóch lat pozbawienia wolności lub karze grzywny. Choć reforma przeprowadzona trzy lata temu pozwala lekarzom na umieszczanie na swoich stronach internetowych informacji o tym, że dokonują zabiegu przerwania ciąży, nadal obowiązuje ich zakaz podawania szczegółów medycznych. W tym tygodniu koalicja rządowa SPD, Zielonych i FDP chce zlikwidować kontrowersyjny paragraf. W piątek, 24 czerwca, odbędzie się głosowanie w niemieckim parlamencie. Kristina Haenel, ginekolożka z Giessen w zachodnich Niemczech, która wykonywała zabiegi aborcji przez 30 lat, została skazana w 2017 r. na zapłacenie grzywny w wysokości 6000 euro za informowanie o przeprowadzaniu zabiegu na swojej stronie internetowej. Sprawa ta wywołała gorącą debatę w Niemczech. – Jeśli paragraf 219a zostanie teraz usunięty, Niemcy zrobią krok we właściwym kierunku, aby zapewnić informacje pacjentom – mówi Haenel w rozmowie z DW. Ginekolożka z Giessen Kristina Haenel skazana w 2017 r. na zapłacenie grzywny Pięć lat temu Verena przekonała się, że brak łatwo dostępnych informacji oznacza godziny bezowocnych poszukiwań. Kiedy zadzwoniła do lokalnej kliniki, powiedziano jej w tajemnicy, że powinna skontaktować się z jednym z trzech lekarzy w okolicy. Okazało się jednak, że nie można uzyskać informacji o tym, czy ci lekarze są dobrze oceniani przez innych pacjentów. Jaka jest różnica między aborcją farmakologiczną a chirurgiczną? Jak wygląda opieka po zabiegu i jakie są możliwe skutki uboczne? – Kiedy wpisujesz w wyszukiwarkę hasło „aborcja”, trafiasz na strony internetowe, które ostrzegają, że na pewno będziesz mieć depresję, przeżyjesz traumę i będziesz bezpłodna. To nie jest porada medyczna i efekt jest taki, że czujesz się jak najgorsza osoba na świecie – mówi Verena. Podkreśla, że zdobycie nawet najbardziej podstawowych informacji wiąże się z dużym obciążeniem emocjonalnym. Jana Maeffert, ginekolożka z niemieckiego oddziału organizacji Doctors for Choice wyjaśnia, że brak informacji może doprowadzić do tragicznych okoliczności dla pacjentek, które mogą zbyt późno dowiedzieć się, że dana klinika nie oferuje tego, czego szukają. Na przykład lekarze nie mogą na swoich stronach internetowych informować, czy oferują aborcję farmakologiczną, chirurgiczną, czy obie. Nie mogą pisać, że przeprowadzają zabieg tylko do 10. tygodnia ciąży. – Więc kobieta może przyjechać do kliniki i dowiedzieć się, że nie może tam dokonać aborcji, bo minął już 10. tydzień ciąży – mówi Jana Maeffert. Gorszy dostęp do aborcji Aby dokonać w Niemczech zabiegu przerwania ciąży, lekarz musi zobaczyć zaświadczenie, że kobieta co najmniej trzy dni wcześniej była na rozmowie w zatwierdzonej przez państwo poradni. Istnieje wiele organizacji oferujących poradnictwo, w trakcie którego kobieta jest informowana o możliwościach, gdzie może znaleźć dodatkową pomoc psychologiczną i finansową, jeśli zdecyduje się urodzić dziecko. Jest informowana także o możliwości oddania dziecka do adopcji. Dla Vereny umówienie się na obowiązkową poradę było prawie niemożliwe. Pamięta, że wydzwaniała cały czas pod wskazany numer. Jana Maeffert z niemieckiego oddziału organizacji Doctors for Choice To, że Verenie udało się w końcu umówić na wizytę w poradni i u lekarza, dla wielu kobiet w Niemczech nie jest rzeczą oczywistą. Od 2003 r. liczba lekarzy gotowych przeprowadzić aborcję spadła w Niemczech o 40 procent. Obecnie w całym kraju jest około 1200 gabinetów, w których kobieta może legalnie przerwać ciążę. 20 lat temu było ich jeszcze 2000. – W Niemczech aborcja jest tematem tabu, zarówno dla pacjentek, jak i lekarzy – wyjaśnia Jana Maeffert. – Jeśli masz gabinet lekarski w małym miasteczku, możesz zdecydować się na nieoferowanie zabiegów przerywania ciąży, by nie uchodzić za „lekarza aborcyjnego” w swojej małej społeczności – dodaje. Tylko jeden na dziesięciu ginekologów w Niemczech przeprowadza aborcje, niekoniecznie dlatego, że są temu przeciwni, ale dlatego, że bariery są tak wysokie. Jak mówi Maeffert, niektóre pacjentki muszą pokonać 150 kilometrów, aby znaleźć lekarza, zwłaszcza w regionach wiejskich i katolickich, takich jak Bawaria. Ale nawet w niektórych dużych miastach sytuacja jest krytyczna. Jak donoszą niemieckie media, w Stuttgarcie ani jeden szpital nie oferuje zabiegów przerwania ciąży. W mieście Muenster w Nadrenii-Północnej Westfalii ostatni lekarz, który oferował przerywanie ciąży, przeszedł na emeryturę w 2019 roku. Wskaźnik aborcji najniższy od 25 lat Wraz ze zmniejszaniem się liczby gabinetów oferujących legalną aborcję, coraz mniej kobiet decyduje się na nią. W roku 2021 liczba aborcji w Niemczech była najniższa od 1996 roku, kiedy to po raz pierwszy zebrano dane statystyczne na ten temat. Według Federalnego Urzędu Statystycznego w 2021 roku przeprowadzono około 94 000 aborcji, co stanowi spadek o 5,4 procent w stosunku do roku poprzedniego i wpisuje się w trwający od dekady trend spadkowy. Tymczasem lekarze dokonujący zabiegów przerwania ciąży w Niemczech muszą liczyć się także z atakami działaczy, którzy protestują przed klinikami, organizują marsze w dużych miastach, wysyłają nienawistne listy i zamieszczają agresywne komentarze w mediach społecznościowych. Monachium: protest przeciwko przerywaniu ciąży Dr Maeffert z Berlina sama nie doświadczyła jeszcze takich ataków, ale – jak mówi – w niektórych częściach Bawarii protestujący cały czas stoją przed klinikami. – To straszne dla pacjentów i lekarzy – stwierdza. Polityczna wola zmian Tymczasem studenci medycyny wzięli sprawy w swoje ręce. Znaleźli oni kreatywne sposoby na zdobycie odpowiedniego przeszkolenia. Na przykład podczas „warsztatów papaja” wykorzystuje się ten owoc jako model kobiecego układu rozrodczego. Uczestnictwo w takich warsztatach nie wystarczy, by lekarz otrzymał certyfikat uprawniający do przeprowadzania aborcji chirurgicznej, ale wypełnia lukę w niemieckim szkolnictwie medycznym, gdzie studenci twierdzą, że o aborcji „mówi się co najwyżej przez dziesięć minut”. Jak podaje rozgłośnia RBB, zainteresowanie studentów warsztatami jest ogromne. Jedna z uczestniczek zajęć powiedziała, że potrafi sobie teraz lepiej wyobrazić, jak przebiega zabieg. „Wyobrażałam sobie, że jest to o wiele trudniejsze. Teraz nie boję się tego tak bardzo” – stwierdziła. Niektórzy lekarze w Niemczech w ramach projektu telemedycznego przepisują kobietom tabletki potrzebne do aborcji farmakologicznej. Kobieta przyjmuje leki poronne w domu, ale pod nadzorem lekarza. W Niemczech istnieje więc kilka sposobów na przerwanie ciąży, ale nie jest łatwo uzyskać wszystkie informacje i przeprowadzić zabieg w ciągu pierwszych dwunastu tygodni ciąży. Może się to zmienić, gdy rząd w Berlinie zrealizuje swój plan zniesienia paragrafu 219a. Pozwoliłoby to lekarzom na publikowanie w internecie szczegółowych informacji medycznych dla kobiet chcących przerwać ciążę. Koszt usunięcia ciąży w Czechach to ok. 2 tys. zł. Wiele Polek decyduje się na aborcję w Czechach, dlatego niektóre kliniki przetłumaczyły swoje strony internetowe na język Polski, a Niemieckie organy ścigania dawno już miały na oku skrajnie lewicową stronę internetową „ Teraz jest zakazana. Podczas rewizji z zakazem znaleziono wiele broni. Siedem tygodni po rozruchach towarzyszących szczytowi G20 w Hamburgu niemieckie ministerstwo spraw wewnętrznych zakazało dalszego upowszechniania strony « uchodzącej za najbardziej wpływowe forum skrajnej lewicy w Niemczech. Wydarzenia w Hamburgu pokazały, do czego może doprowadzić podżeganie do nienawiści i przemocy, powiedział w piątek ( w Berlinie szef MSW Thomas de Maizière (CDU). Pierwszy zakaz lewicowej organizacji – Dalsze prowadzenie tej strony internetowej będzie w trybie natychmiastowym uznawane za czyn karalny – poinformował minister. De Maizière wskazał, że lewicowi bojówkarze od dawna korzystają z tego portalu, żeby „siać nienawiść przeciwko przedstawicielom władz państwowych i ludziom inaczej myślącym”. Publicznie wzywano na nim do ataków na policjantów i przeciwników politycznych, a także do aktów sabotażu na instytucje państwowe i prywatne. Lewicowi bojówkarze rozpowszechniali na tym portalu też szczegółowe instrukcje korzystania z materiałów zapalających, bez ogródek udzielano wskazówek, co robić w wypadku zatrzymania przez policję czy przyłapania na przestępstwie. Strona « uważana jest za najważniejsze forum ultralewicy w Niemczech Również przed szczytem G20 w Hamburgu portal „ mobilizował do ataków i aktów przemocy. – Jest to jednoznaczne łamanie naszego prawa – podkreślił szef resortu spraw wewnętrznych. Strona „ istnieje od 2009 roku. Podstawą jej zakazu jest prawo o stowarzyszeniach. Szef MSW wyjaśnił przy tym, że decyzja ta nie kieruje się przeciwko głobalnej sieci „indymedia”, tylko przeciwko jej ultralewicowemu wydaniu. Jest to pierwszy zakaz działalności stowarzyszenia o charakterze skrajnie lewicowym zarządzony przez niemieckie MSW. Wydany został cztery tygodnie przed wyborami do Bundestagu. Najpóźniej od hamburskiego szczyt G20 sposób obchodzenia się z lewicowym ekstremizmem jest też tematem kampanii wyborczej. Broń u operatorów Nakaz zaprzestania działalności strony internetowej został wręczony w piątek rano trzem mieszkającym we Fryburgu (Badenia-Wirtembergia) operatorom strony. Jednocześnie zostały przeszukane ich mieszkania. Policja zarekwirowała komputery i technikę IT, ale też wiele broni, w tym noże, pałki i proce. Nakazów aresztowania nie wydano. Także po wydaniu nakazu zamknięcia strony jest ona osiągalna w Internecie. De Maizière powiedział, że jej natychmiastowe wyłączenie nie jest możliwe i wskazał na operatorów poza granicami Niemiec, przyznając, że strona jest „w wyrafinowany sposób” chroniona. Służby ochrony konstytucji szacują, że w 2016 r. liczba osób o „ultralewicowym potencjale” osiągnęła w Niemczech najwyższy stan od 2012 roku – 28,5 tys. osób. Najwięcej przybyło skrajnie lewicowych bojówkarzy. Decyzję o zakazie ultralewicowej strony internetowej z satysfakcją przyjął minister sprawiedliwości Heiko Maas (SPD). – Jest to poważny cios wymierzony w skrajnie lewicowych ekstremistów – powiedział Maas. Bez względu na ukierunkowanie polityczne, w Niemczech nie ma miejsca na ekstremizm, nawet w Internecie, zaznaczył minister sprawiedliwości. W podobnym tonie wypowiedział się związek zawodowy policji (GdP). W wydanym przez GdP oświadczeniu jego wiceszef Jörg Radek określił zakazaną platformę internetową „rynkiem ekstremistycznej przemocy i bezprawia”. dpa, afp / Elżbieta Stasik Link do fotela: http://bit.ly/2FDE5uFlink do strony: http://bit.ly/2FClK19 _ SKLEP Z KOSZULKAMI - https://pafistyle.selino.pl/ZOSTAŃ PATRONEM! CZEKAJĄ CIĘ N W niemieckiej miejscowosci Walldorf wlasciciele kotow maja zakaz wypuszczania swoich pupili do konca sierpnia. Rozporzadzenie ma na celu uratowanie dzierlatki zwyczajnej, ktorej gniazdo znajduje sie na ziemi, wiec jest latwym lupem dla kotow. Dotyczy to wszystkich kotów z południowej części miasta i będzie trwała od kwietnia do sierpnia. W przypadku niedostosowania się do polecenia grozi grzywna w wysokości 500 euro, a w momencie, kiedy kot zrani lub zabije dzierlatkę właściciel może zapłacić nawet 50 000 euro. W niektórych przypadkach koty mogą być wypuszczane na zewnątrz, tylko pod warunkiem, ze nie ma istotnego zagrożenia dla dzierlatki zwyczajnej. „Nagle uniemożliwienie kotom, które są przyzwyczajone do wychodzenia na zewnątrz, oznacza ogromny stres dla zwierząt” – poinformowała Deutscher Tierschutzbund, największa niemiecka organizacja zajmująca się dobrostanem zwierząt, w oświadczeniu dla Euronews Green. Organizacja popiera ochronę dzierlatki zwyczajnej, jednak uważa ze nie powinno traktować się żadnego zwierzęcia jako druga klasa. Uważają, ze lepiej byłoby walczyć z faktycznymi przyczynami a nie obwiniać za to koty. Poruszany temat podzielił wiele ludzi i ekspertów. Europejski Przemysł Karmy dla Zwierząt Domowych ustalił, że 26 procent wszystkich gospodarstw domowych w Europie posiada przynajmniej jednego kota. Mimo podanych statystyk największa brytyjska organizacja charytatywna RSPB, uważa, ze nie ma dowodów na to, ze obecność kotów powoduje spadek populacji ptaków. Co roku wiele milionów ptaków ginie naturalnie- z głodu, chorób czy innych form drapieżnictwa. Można wiec wywnioskować, ze większość ptaków zabitych przez koty i tak padłyby z innych przyczyn przed następnym sezonem lęgowym. Własny sklep internetowy w Niemczech. Rynek e-commerce w Niemczech według danych Eurostatu, należy do trzech najbardziej wartościowych rynków w Europie. Wartość internetu uznawanego za niezwykle cenny kanał sprzedażowy rośnie z roku na rok w galopującym tempie i według prognoz, ta tendencja nie będzie w najbliższych latach

03/06/2022 19:00 - AKTUALIZACJA 07/06/2022 12:23 Korki w Niemczech: Korki w stronę Polski weekend zielonoświątkowy. Aktualne informacje o korkach na drogach w Niemczech w kierunku Polski w długi weekend 3-6 czerwca 2022 r. ADAC ostrzega przed kilometrowymi korkami w Niemczech w najbliższy zielonoświątkowy weekend. Ryzyko korków jest szczególnie wysokie w południowych Niemczech. Największe utrudnienia w ruchu są spodziewane w piątek po południu 3 czerwca, w sobotę rano 4 czerwca oraz w poniedziałek Zielonoświątkowy 6 czerwca. Według ADAC, w niedzielę na niemieckich drogach krajowych będzie stosunkowo spokojnie. Korki tworzyć się będą także na drogach w kierunku Polski. Aktualna sytuacja na drogach w Niemczech w stronę Polski Aktualizacja z godziny 19:00 Korki w kierunku przejścia Frankfurt-Świecko A12 Na odcinku Berlin Ring – Frankfurt nad Odrą: Pomiędzy Friedersdorf a Storkow, niezabezpieczone miejsce wypadku na pasie awaryjnym, kierowcy znający okolicę proszeni są o objazd po okolicyA12 Na odcinku Berlin Ring – Frankfurt nad Odrą: Między węzłem Friedersdorf a węzłem Storkow 3 km wolnego ruchuA12 Na odcinku Berlin Ring – Frankfurt nad Odrą: Między węzłem Briesen a węzłem Frankfurt(Oder)-Mitte, 10 km korka Korki w kierunku przejścia Ludwigsdorf–Jędrzychowice A4 Na odcinku Chemnitz Drezno: Między węzłem Berbersdorf a węzłem Wilsdruff, 11 km korka Korki w kierunku przejścia Forst-Olszyna A15 przejezdna Korki w kierunku przejścia Pomellen-Kołbaskowo A11 Na odcinku Berlin Ring – Kreuz Uckermark: Między Dreieck Barnim a węzłem Bernau-Süd, 1 km korek Na tych drogach będzie najtłoczniej drogi główne prowadzące do i z miejscowości nadmorskichw aglomeracjach miejskich, takich jak: Hamburg, Berlin, Kolonia, Frankfurt, Stuttgart, MonachiumObwodnica w Kolonii A1/A3/A4A1 Kolonia – Dortmund – Brema – LubekaA2 Dortmund – Hanower – BerlinA3 Oberhausen – Frankfurt – Norymberga – PasawaA4 Kirchheimer Dreieck – Erfurt – DreznoA5 Hattenbacher Dreieck – Frankfurt – Karlsruhe – BazyleaA6 Kaiserslautern – Mannheim – Heilbronn – NorymbergaA7 Hamburg – FlensburgA7 Hamburg – Hanower – Würzburg – Füssen/ReutteA8 Karlsruhe – Stuttgart – Monachium – SalzburgA9 Monachium – Norymberga – BerlinA10 Berlin RingA11 Berliner Ring – trójkąt UckermarkA19 trójkąt Wittstock/Dosse – RostockA24 Berlin – trójkąt Wittstock/DosseA61 Mönchengladbach – Koblencja – LudwigshafenA81 Stuttgart – SingenA93 Trójkąt wewnętrzny – KufsteinA95 /B2 Monachium – Garmisch-PartenkirchenA99 obwodnica Monachium Roboty drogowe w Niemczech Na wielu autostradach trwają roboty drogowe. Jak podaje ADAC obecnie Niemcy prowadzą remonty dróg w 976 miejscach! ZOBACZ: Dni wolne w Niemczech w CZERWCU 2022 roku Obecnie aktywne lub ogłoszone są następujące zamknięcia autostrad: A36 Vienenburg w kierunku Autobahnkreuz Bernburg między węzłem Hoym a węzłem Aschersleben-Zentrum do 25 lipcaA40 Venlo w kierunku Duisburga między węzłem Duisburg-Rheinhausen a mostem Neuenkamp Rhine od piątku 3 czerwca, godz. 22:00 do wtorku 7 czerwca, do godz. 5:00A45 Gießen w kierunku Hagen między Lüdenscheid i Lüdenscheid-Nord do odwołaniaA45 Hagen w kierunku Gießen między Lüdenscheid-Nord a wiaduktem Schlittenbach do odwołaniaA66 Wiesbaden – Frankfurt w obu kierunkach pomiędzy Wiesbaden-Biebrich i Wiesbaden-Mainzer Straße do 8 października. Zakaz jazdy samochodów ciężarowych w Niemczech w czerwcu 2022 roku 5 i 6 czerwca 2022 roku w Niemczech będą obowiązywały zakazy jazdy ciężarówek. 16 czerwca, czyli w Boże Ciało, zakaz poruszania się samochodów ciężarowych obowiązuje tylko na terenie krajów związkowych (landów) w których jest obchodzone. Czytaj powyżej. W pozostałych krajach związkowych (landach) w to święto zakaz nie obowiązuje. Należy pamiętać, że w niektórych przypadkach, przewidziano wyjątki od zakazu ruchu samochodów ciężarowych. Czytaj: Zakaz jazdy samochodów ciężarowych w Niemczech w czerwcu 2022 roku Aplikacja Autobahn w nowej wersji – wartą ją mieć Aplikacja Autobahn oferuje informacje o ruchu drogowym oraz infrastrukturze. Jej użytkownicy mają dostęp do obrazu na żywo z prawie 1000 kamer zamontowanych wzdłuż niemieckich autostrad. Można tam także znaleźć najnowsze informacje o objazdach lub stacjach ładowania samochodów elektrycznych. ZOBACZ: Wypadek samochodowy w Niemczech: Jak odpowiednio zabezpieczyć miejsce wypadku? Aplikacja jest darmowa i można ją pobrać na na Androida TUTAJ, a na iPhone’a TUTAJ. Zaplanuj wcześniej swoją podróż Dzięki internetowej mapie korków na drogach całego kraju ADAC dowiecie się, jak wygląda sytuacja na drodze w czasie rzeczywistym. Za pomocą timera możecie ustawić planowany czas odjazdu. Sytuację na drodze w czasie rzeczywistym można wyświetlić, klikając odpowiedni przycisk. źródło: ADAC,

Czym byłoby jednak zestawienie 3 rzeczy, których lepiej nie robić w Niemczech, bez dodatkowych dwóch punktów. Zakłócanie ciszy w niedzielę Wydawać by się mogło, że poszanowanie czyjegoś spokoju to także przede wszystkim kwestia kultury. W Niemczech jednak prawo do odpoczynku w niedzielę to prawo konstytucyjne każdego obywatela W przeszłości trafił do niemieckiego aresztu! Michał Probierz i jego życie prywatne. W przeszłości trafił do niemieckiego aresztu! Data utworzenia: 20 września 2023, 8:59. Michał Probierz został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. "Fakt" postanowił przeskanować jego sportową karierę oraz życie prywatne.
Zakazane strony internetowe to witryny, które zawierają treści, które są nielegalne lub niepożądane w danym kraju lub regionie. Mogą one zawierać treści pornograficzne, nielegalne materiały, treści nawołujące do przemocy lub treści, które są sprzeczne z obowiązującymi prawami.
Rok 1933. Palenie książek w Niemczech w 1933 roku – zapoczątkowana w 1933 r. na terenie III Rzeszy i Austrii kampania niszczenia książek, prowadzona przez samorządy studenckie skupione wokół Niemieckiego Związku Studentów ( niem. Deutsche Studentenschaft; DSt), której celem była manifestacja niszczenia literatury uznanej za 5. W pliku hosts użyj poniższego formatu, aby zablokować strony internetowe w przeglądarce Edge. Nie zapomnij wymienić example.com z wybraną nazwą witryny. Linia zaczynająca się od # to linia komentarza, w której możesz napisać, dlaczego jesteśblokowanie strony internetowej. Ułatwia to zapamiętanie, dlaczego witryna została Zakazane strony, zakazana wiedza Następny rząd próbuje zrobić listę zakazanych stron internetowych. Z tym, że ten poprzedni - jak spróbował, to mu szybko wytłumaczyli, że jest to durne, niemoralne, oraz - przede wszystkim - niewykonalne.
Obecnie więcej osób korzysta z porównywarek cen w Niemczech. Używają go jako sposobu, aby wiedzieć, gdzie mogą dostać określony produkt w najlepszej cenie. Takie porównywarki są dla sprzedawców świetnym sposobem na dotarcie do nowych klientów i zdobycie sporego biznesu. W tym artykule opowiemy o tym, jak ważne są porównywarki i wymienimy kilka najpopularniejszych w Niemczech
Konto internetowe możemy założyć w Niemczech bez zameldowania. Serwisy i banki internetowe oferują darmowe konta bankowe, bez konieczności minimalnych miesięcznych wpływów. Wraz z kontem otrzymujemy darmową kartę debetową (Visa, Mastercard lub Maestro), którą możemy płacić praktycznie wszędzie na świecie. Strony internetowe będą widziały jedynie adres IP serwera VPN. iPhone lub Android (urządzenia mobilne) Najpopularniejszy sposób, aby ukryć swój adres IP na smartfonie to skorzystanie z aplikacji VPN. Oto jak ukryć swój adres IP na urządzeniu z iOS lub Androidem za pomocą VPN-u: Zarejestruj konto w usłudze VPN. .