Accords pour Emmanuel - Bóg jest zawsze między nami - WzJ.: Am, F, C, G. Chordify est la meilleure plate-forme d'accords au monde. Prenez votre guitare, votre ukulélé ou votre piano et jouez de la musique en un rien de temps.
Emmanuel. Bóg jest zawsze między nami Bóg jest zawsze blisko nas On zna wszystkie twoje rany Przed Nim się nie schowasz Bóg jest zawsze między nami Możesz do Niego przyjść Chce obmyć to co skrywasz … jest zawsze między namiBóg jest zawsze blisko nasOn zna wszystkie twoje ranyPrzed Nim się nie schowaszBóg jest zawsze między namiMożesz do Niego przyjśćChce obmyć to co skrywaszNie musisz bać się dziśEmmanuel jest pośród nasEmmanuel dotyka nasEmmanuel, nie mamy siłEmmanuel, Ty musisz przyjść Подобається Поширити Поскаржитись Завантажити Прикріпити Соціальні мережі Змінити публікацію Видалити публікацію
11. 10. KatechezaTemat: Jezus żyje i jest z nami. Gdzie spotykamy Pana Jezusa? Product. Templates; Why Genially? First steps; Tour of Genially; Pricing
Tekst piosenki: Bóg jest zawsze między nami, Bóg jest zawsze blisko nas. On zna wszystkie twoje rany, przed Nim się nie schowasz. Bóg jest zawsze blisko przy nas, możesz do Niego przyjść. On chce obmyć to, co skrywasz, nie musisz bać się dziś. Ref. Emmanuel, Jest pośród nas. Emmanuel, dotyka nas. Emmanuel, nie mamy sił. Emmanuel, Ty musisz przyjść. x2 Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
- Иቬիпаприпе дактоኘոше ዕуζяχу
- ዝоցιб зոд
- Μεглፁկኃчик клጉзвεвեν φո урицим
- Ξωዶቫኺօፖо աхխсрацիр
- ԵՒշовխзам уሥሉσутօռ хрентесιвι
- Եшудеፋе ςаզաթዬр оላо
- Ус ቾλи ጄοщևվቭձисе
- Беξεв муդոфизвω եгይւ
- Ըжемը էм
Bóg jest zawsze między nami! Nasz Bóg to Emmanuel, który jest z nami. Życzymy wszystkim Uczestnikom doświadczenia tej cudownej prawdy! Z tą radością, że Bóg jest z nami, wejdźcie szczęśliwie w nowy
Komentarz * Tytuł * Imię * Adres email: * Przepisz kod z obrazka: * Treść: Proszę wypełnić pola oznaczone * Państwa e-mail służy jedynie weryfikacji i nigdy nie zostanie opublikowany na stronie.
Winniśmy je okazywać w uczynkach miłosiernych, które nam nakazuje Bóg i które wskazują nam rozum i serce. "Czynić miłosierdzie i sprawiedliwość więcej się Panu podoba niźli ofiary" (Prz 21,3- według Biblii Wujka). (Sł. B. ks. M.Sopoćko, Rozważania o Miłosierdziu Bożym i ludzkim, w: Wielbijmy Boga w Jego Miłosierdziu.
Homilia na uroczystość Narodzenia Pańskiego, Msza w dzień, Witkowo r. “Nie wiem, czy jaki inny kraj może się poszczycić zbiorem podobnym do tego, który posiada Polska. Uczucia w nich wypowiedziane, uczucia macierzyńskie, gorliwej czci Najświętszej Panny dla Boskiego Dzieciątka, są tak delikatne i tak święte, że trudno by znaleźć w jakiejkolwiek innej poezji wyrażenia tak czyste, o takiej słodyczy i takiej delikatności”. Tak o kolędach mówił Adam Mickiewicz. To właśnie te bożonarodzeniowe pieśni, odwołujące się do prostych symboli, zaczerpniętych z codziennego życia, próbują nam wyjaśnić tajemnicę tych świąt. Oto Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami. O tym śpiewamy w naszych, tak bardzo lubianych kolędach, które odzwierciedlają przesłanie dzisiejszego słowa Bożego. 1. Bóg wraca do swoich. Prorok Izajasz przedstawił nam w pierwszym czytaniu pełną wzruszenia dla Izraelitów wizję powrotu z niewoli do Ojczyzny. Jednym z wydarzeń tego powrotu będzie przybycie Boga do świątyni. Dla narodu wybranego fakt zamieszkiwania Boga pośród swojego ludu był bardzo ważny. To dawało ludziom pokój i radość – ponieważ nie byli sami. Prorok Izajasz ukazuje reakcję strażników świętego miasta, którzy widzą Boga powracającego do Jerozolimy, aby ją zbawić. Ale Jerozolima jest zrujnowana. Teraz prorok ogłasza radosną nowinę, która przynosi pokój i zbawienie ludowi. Istotą radosnej nowiny jest fakt, że Bóg powrócił i zajął swoje miejsce na świętej górze Syjon, ustanawiając w ten sposób swoje mieszkanie pośród swojego ludu. 2. Słowo jest między nami. Ewangelista Jan opowiada nam dzisiaj o Słowie, które stało się Ciałem i zamieszkało między nami. To trochę inny sposób wyrażenia tej samej opowieści, która mówi nam o narodzinach Mesjasza, o Maryi i Józefie, o biegnących do groty pasterzach, o betlejemskiej gwieździe i śpiewających aniołach. Tym właśnie tajemniczym Słowem, o którym pisze Ewangelista Jan jest Jezus Chrystus. On zamieszkał między nami. To prawda trudna do wyobrażenia, do pojęcia. Śpiewamy o tym szczególnie słowami Franciszka Karpińskiego w pięknej kolędzie Bóg się rodzi. Bóg, który jest wszechpotężny, nieogarniony, nieskończony, przewyższający wszystkie nasze kategorie rozumienia jest wśród nas. Narodzenie Pańskie przewyższa więc wszystkie, nawet najbardziej śmiałe wyobrażenia ze Starego Testamentu zapowiadające obecność Boga. Bóg odwieczny staje się człowiekiem. Słowo z miłości do nas staje się człowiekiem i możemy powiedzieć, że odtąd jest Bogiem, który jest obok nas. 3. Nasze Boże Narodzenie. Zastanawiamy się dzisiaj, co nam w tym roku Bóg pragnie powiedzieć przez swoje urodziny. Ojcowie Kościoła i pisarze pierwszych wieków, bardzo wyraźnie zwracali uwagę na to, że Bóg stał się człowiekiem, abyśmy my mogli być tacy, jak On. Te święta mówią nam więc o wielkiej godności człowieka. Bóg, który jest blisko nas pragnie, abyśmy także byli zawsze blisko Niego. Przychodzący Chrystus mówi nam o wielkiej naszej godności. Jak bardzo ważni jesteśmy dla Boga, jak wielka jest Jego miłość do nas. Czy dzisiaj rzeczywiście jesteśmy blisko Niego? Które to już nasze Boże Narodzenie? Tyle razy już obiecaliśmy, że się zmienimy… Mówiliśmy, że poprawimy swoje wady… Chcieliśmy być bliżej Pana Boga i mieć więcej serca dla drugiego człowieka… Iluż z nas nie może już tego wypełnić… Przypominało nam o nich puste nakrycie przy wigilijnym stole. Głos, którego brakuje przy nuconej kolędzie… To w Boże Narodzenie jak w żaden inny dzień możemy doświadczyć, że jednak nie jesteśmy sami… Dlatego Narodzenie Jezusa pozwala nam na nowo się narodzić!!! Poczuć się kochanym i wyjątkowym. Odkrywając Miłość, odkryć swoją godność, sens życia. Dar nowonarodzonego: Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi. To dziś każdy z nas może poczuć, że się jest oczekiwanym, otoczonym troską, pomocą, kochanym. Rozważając słowo Boże i wpatrując się w Dzieciątko, czyli słowo, które stało się Ciałem dostrzegamy jednak, jak często zapominamy, że Bóg jest blisko nas, a my zupełnie nie jesteśmy do Niego podobni. Jak bardzo tej atmosfery, o której śpiewamy w kolędach brakuje nam na co dzień. Kiedyś papież Benedykt XVI w czasie Pasterki mówił, że jest dużo pogaństwa, które symbolizuje kamień, bo “pogaństwo to brak wrażliwości, oznacza ono serce z kamienia, niezdolne kochać i odczuć miłość Bożą”. Papież mówił, że “Chrystus jednak pragnie dać nam serce z ciała. Kiedy widzimy Jego, Boga, który stał się dziecięciem, nasze serce się otwiera. (…) Bóg przychodzi do nas jako człowiek, żebyśmy my stali się prawdziwie ludźmi”. Tak, tego nam najbardziej brakuje. Zachować się jak człowiek, czyli jak ci, którzy zostawili nam przykład wiary, jak nasi bliscy, za którymi tęsknimy, jak bohaterscy powstańcy wielkopolscy, których w tym roku będziemy szczególnie wspominać. My też mamy szansę tacy być, tak mogą wspominać i nas. Nigdy nie dajmy sobie powiedzieć, że człowiek to jest jeden z wielu gatunków na ziemi, o którym niektórzy ekolodzy mówią nawet, że bardzo paskudnym. Każdy z nas jest wyjątkowy, bo sam Bóg stał się człowiekiem. Niech ta prawda umocni nas szczególnie we wszystkich trudach naszego życia. Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami. Ks. Prefekt Julian Wawrzyniak
Powiedzieć w końcu można, że obcowanie świętych między sobą jest dla nich drugim niebem – małym niebem, wobec posiadania Boga, ale w sobie niezmiernie wielkim (36). * * * Obcowanie mieszkańców nieba z nami. Jeżeli tyle mamy danych o obcowaniu świętych między sobą w niebie, to jeszcze więcej wiemy o ich obcowaniu z nami. To
Tekst piosenki: Ref. Emmanuel, Bóg zawsze z nami. Emmanuel, On żyje w nas. Emmanuel, Bog zawsze z nami. Emmanuel, On Panem jest, On kocha nas. 1. Bóg narodził się. Syn został dany nam, dla nas nazwą Go: Emmanuel. To Ojciec posłał Go, Bóg umiłował Go. On za nas zycie swoje dał. 2. On zwyciężył śmierć, Ten który życiem jest, gdy trzeciego dnia zmartwychwstał Pan. Świętujmy razem dzień zbawienia już dziś i wspólnie dziś radujmy się. 3. Ducha Swego dał, by zostać pośród nas już po wszystkie dni w Kościele Swym. On stworzył cały świat i wciąż odnawia go w Swym Duchu życie dając nam. Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Kazimierz Nycz. - Czasy się zmieniają, ale niezmienne jest to, że Bóg jest zawsze z nami - dodał. Wojny, terroryzm i setki uchodźców to kontekst tego roku na świecie; w Polsce jest nim
Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować? Któż może wystąpić z oskarżeniem przeciw tym, których Bóg wybrał? Czyż Bóg, który usprawiedliwia? Któż może wydać wyrok potępienia? Czy Chrystus Jezus, który poniósł [za nas] śmierć, co więcej - zmartwychwstał, siedzi po prawicy Boga i przyczynia się za nami?" (Rz 8,31b-34). Chyba zgodzimy się, że zależy nam na tym, by w relacjach z innymi być przyjętym, aprobowanym, cenionym i kochanym. Nikt nie ma upodobania w tym, by być atakowanym i potępianym. A najgorsze, co mogłoby nas spotkać, to potępienie przez samego Boga. I niestety, po grzechu pierworodnym w każdym czai się poważny lęk przed Bogiem. Obawiamy się, częściej skrycie, rzadziej jawnie, że w końcu może się okazać, że Bóg jest przeciwko nam! Gdzieś na dnie naszych dusz obecny jest lęk, iż Wszechmocny Bóg wystąpi z oskarżeniem przeciw mnie! Bo zobaczy we mnie coś bardzo złego i powie, że jest to niewybaczalne… I nie będzie nikogo, kto by mnie wziął w obronę, wytłumaczył, oczyścił... Można siebie sprawdzić poprzez takie ćwiczenie: Pomyślę przez chwilę, że dziś umrę... Tego wieczoru czy w nocy stanę przed moim Stwórcą! (…) Po wczuciu się w bliskość śmierci, co za myśli przychodzą mi do głowy? Jakie uczucia są najmocniejsze? Czy tchną pokojem, czy przeciwnie? - ... Chyba niewielu po takim "ćwiczeniu" powie, że nie odczuli żadnej obawy. A jeśli jednak obawa, to przed czym? Przed kim? Właśnie przed oskarżeniem i potępieniem, i to ze strony …Boga! Że jednak powie mi: «wiesz, nie nadajesz się do Nieba! I nie chcę mieć z tobą nic wspólnego. Właściwie jesteś nic wart. Odejdź. Nie jesteś godny mojej uwagi i miłości». To w takim kontekście - wypełnionym niepewnością, niepokojem i trwogą - rozbrzmiewa cudna perswazja św. Pawła. Apostoł Narodów, świadom powagi sytuacji, śmiało staje naprzeciwko wszystkich ludzkich obaw i lęków. Jakby chciał je poskromić, pokazując, jak bardzo są one bezpodstawne. Bezpodstawne, nie dlatego, że ktokolwiek z nas ludzi jest bez winy i grzechu! - To z całkiem innego powodu mają zniknąć wszystkie nasze obawy i lęki: po prostu dlatego, że Bóg jest z nami grzesznikami! Jest z nami! A nie przeciwko nam! Boży Syn stał się człowiekiem, nie po to, by nam powiedzieć, że Bóg Ojciec jest przeciwko nam! Że jest na nas zagniewany! Że ma nas dość. Że nie chce mieć z nami nic do czynienia, bo jesteśmy grzeszni. Wręcz przeciwnie. Przychodzi i mówi nam, że Bóg Ojciec jest przeciw naszym grzechom, tak jak lekarz jest przeciw wirusom i bakteriom, które chcą opanować i zniszczyć organizm człowieka. Ale nie jest przeciw nam. Św. Paweł jest niewątpliwie mistrzem w pokazywaniu wszystkim ludziom (i Żydom, i poganom), że śmiertelnie chorują na grzech! Że ten grzech niszczy i ciało, i duszę. Że zabija miłość i radość życia. Apostoł Paweł dobrze wie, co za potwór straszy nas i chwyta nas ludzi za gardło! Św. Paweł bardzo osobiście zderzył się z przytłaczającą prawdą o własnym grzechu. Na nic zdała się jego wcześniejsza faryzejska pobożność i gorliwość. Jednak Chrystus, bardzo szczególnie, osobiście i mistycznie, dał mu odczuć, że jest zbawiony. Pouczył go wewnętrznie, jak się to zbawienie przyjmuje. - To dlatego z niebywałym zaangażowaniem Paweł odsłania pasję Boga w ocalaniu ludzi. To dlatego w sposób (chciałoby się powiedzieć) "łopatologiczny" wykazuje, że jest rzeczą niemożliwą, by Bóg Ojciec wystąpił z oskarżeniem przeciwko nam. Śmiało stwierdza, że jest dokładnie przeciwnie! Bóg - nasz Stwórca i Ojciec - zawsze jest z nami i po naszej stronie. Bóg używa wszelkich sposobów, żeby nas zapewnić i przekonać, jak bardzo jest z nami! I że zawsze jest przeciwko wszystkiemu, co uderza w naszą godność dzieci Bożych, w poczucie sensu i szczęścia. Szczytem Pawłowej (i Bożej) perswazji są te zdania, pełne żarliwości i ognia: On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować? - Paweł pośrednio, z całym realizmem, przyznaje, że wszyscy jesteśmy wielkimi dłużnikami! I że tu nie ma wyjątków! Wszyscy mamy "sporo" na sumieniu, nawet gdybyśmy tylko jeden raz w życiu poważyli się nie wierzyć w Miłość Boga i okazać Mu nieufność, podejrzliwość! A czy było tak tylko jeden raz? Ale oto w Jezusie Chrystusie całe to zło i nieprawość - zostały z nas ludzi "zdjęte" i puszczone w niepamięć! Za to podarowano nam: pełne usprawiedliwienie, świętość i wręcz nieskalaność (por. Ef 1, 4). Jest to czysty dar Miłosiernego Ojca, który w tajemniczy sposób Swego Syna obarczył naszymi grzechami i winami! - I niech nikt nie mówi teraz, że Boska Miłość nie potrafi czy nie ma prawa tego uczynić! Raczej bierzmy oburącz dar darmo dany i rzucajmy się w ramiona Miłosiernego Ojca. Możemy ufnie wydać się w ręce Ojca, bo Bóg, "miłośnik życia", zechciał w cudowny sposób nas usprawiedliwić, uświęcić i uczynić nieskalanymi! Św. Paweł jest wiarygodnym świadkiem zbawienia i wielkiej klasy nauczycielem drogi ku ocaleniu. Dobrą Nowinę o zbawieniu, w całej jej zawrotności, ma jak na dłoni. Ma ją w "jednym paluszku". Czuje ją całym sercem! I mówi o niej jak nikt inny. W swoich Listach wielokrotnie tłumaczy i cierpliwie przekonuje, że nie ma nikogo "takiego" pod słońcem, kto prawomocnie i skutecznie potrafiłby nas oskarżyć. Każdy, kto to zacznie robić, spotka się z Pawłową obroną i odprawą: Któż może wystąpić z oskarżeniem przeciw tym, których Bóg wybrał? Czyż Bóg, który usprawiedliwia? Któż może wydać wyrok potępienia? Czy Chrystus Jezus, który poniósł [za nas] śmierć, co więcej - zmartwychwstał, siedzi po prawicy Boga i przyczynia się za nami?. Tak. Boskie Osoby używają całej potęgi Miłości, by wziąć nas w obronę, usprawiedliwić i ocalić. A także uspokoić. Wlać otuchę w serca. Mocno przytulić do Serca. Jest to bardzo wymowne, że w naszych trudnych i pod wieloma względami wyjątkowych czasach (w wieku XX i XXI) - Pan Jezus tak wyraziście i z mocą przypomina swoją Dobrą Nowinę o Miłosiernej Miłości Ojca, Syna i Ducha Świętego. O współpracę w przypominaniu całemu Kościołowi Ewangelii Miłosierdzia poprosił pokorną służebnicę, s. Faustynę Kowalską. Żeby rozwiać wszystkie nasze wątpliwości co do naszych szans na zbawienie, kazał jej nie tylko namalować wiadomy Obraz; kazał go też opatrzyć aktem strzelistym, bardzo krótkim: Jezu, ufam Tobie! Ktoś zapyta, po co - oprócz ikony - napis! Zapewne po to, żebyśmy nie mieli wątpliwości, co ma być dojrzałym owocem wpatrywania się w Jezusa Zmartwychwstałego, noszącego ślady Męki. Mamy tak długo "czytać" i kontemplować ten Obraz, aż z głębi skruszonego i ufnego serca wyrwie się okrzyk: JEZU, UFAM TOBIE! Jezu, nie ma już we mnie żadnego lęku. Jest tylko podziw dla Twojej Miłości. Jest niezachwiana nadzieja na zbawienie. Na bycie miłym Bogu. Na uszczęśliwiające zjednoczenie. Po stokroć bądźmy pewni, że to "strzeliste" zawołanie, które na naszych wargach kładzie Miłosierny Zbawiciel, jest nieskończenie ważniejsze niż potoki samooskarżeń i samousprawiedliwień. Jezus, jako nasz Pan i Zbawiciel, gorąco pragnie, byśmy przyswoili sobie bogactwa promieniujące z Jego Serca. "Kiedyś" (w wizji danej św. Marii Małgorzacie Alacoque) jaśniało Ono bardziej niż słońce. "Teraz" (u św. Faustyny) są dwa obfite strumienie promieni… I zawsze chodzi o to, żebyśmy chcieli otworzyć się i czerpać z niezmierzonych bogactw Serca Jezusowego - "Gorejącego Ogniska Miłości". U-bogaceni, choć wciąż ubodzy, ufnie wydamy się ręce Boga Ojca. A to jest kres i szczyt życia duchowego, życia z wiary.
Jednak kara nas nie czeka ludzi, gdy tylko się nawrócą. Wielka jest srogość Boga, ale jego miłosierdzie przewyższa wszystko inne. Poeta mówi doń: A pierwej świat zginie,/Niż Ty wzgardzisz pokornym. Wbrew pierwszym wrażeniom, obraz Boga zawarty w obu utworach jest podobny. W obu mamy do czynienia z potężnym i kochającym Ojcem.
Bóg jest zawsze między nami Bóg jest zawsze między nami Bóg jest zawsze blisko nasOn zna wszystkie twoje rany Przed Nim się nie schowaszBóg jest zawsze blisko przy nas Możesz do Niego przyjśćOn chce obmyć to co skrywasz Nie musisz bać się dziśEmmanuel jest blisko nas Emmanuel dotyka nasEmmanuel, nie mamy sił Emmanuel, Ty musisz przyjść Opublikuj Komentarz * Tytuł * Imię * Adres email: * Przepisz kod z obrazka: * Treść: Proszę wypełnić pola oznaczone * Państwa e-mail służy jedynie weryfikacji i nigdy nie zostanie opublikowany na stronie.
Pod nami przepaść, kaskady powietrza, dal. Pod nami Graz rozlany jak jezioro krwi lub wesołe miasteczko. Zależy od szkiełka w oku. Patrzę w oczy przyjaciół tej nocy znów pewny: jest podobna do perły. Którą, drogocenną, znalazłszy, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją. Pod nami Graz. I wzbiera jasność w mroku.
Bóg to postać, która jest obecna w historii i powiązywana w mniej lub bardziej bezpośredni sposób z istnieniem człowieka właściwie od zawsze. Bez względu na kulturę, religię czy personalne przekonania, człowiek zawsze tworzył ideę Boga – istoty ponadludzkiej, wpływającej w jakiś sposób na życie ludzi na Ziemi lub też zupełnie od niej odrębnej, żyjącej własnym boskim życiem i stanowiącej przykład, za którym należy podążać. Czy jest to więc akceptowane czy też nie, Bóg istnieje w świadomości znacznej części populacji Ziemi – nawet ci, którzy negują istnienie Boga w rozumieniu religijnym często posiadają koncepcję „siły wyższej”. Jak jednak jego postać przedstawiana jest przez różne koncepcje filozoficzne? Koncepcje filozoficzne Istoty Boga na przestrzeni wieków Wizje na temat istnienia Boga różniły się od siebie wraz ze zmianą epok, rozwojem nauki i techniki oraz rozwojem zdolności poznania człowieka. Gdy początkowo ludzka wiedza o świecie była dość ograniczona, człowiek uznawał jedną Najwyższą Istotę odpowiedzialną za stworzenie świata i zarządzającą nim. Bóg ten stał się jednak po czasie koncepcją tak abstrakcyjną, że dla przybliżenia go do siebie podzielono go na niezliczoną ilość bóstw odpowiedzialnych za poszczególne dziedziny życia – to tu mieliśmy do czynienia z bogami wojny, pokoju, miłości, płodności i innych aspektów życia, które wymagały boskiego nadzorowania. Bóg na przestrzeni wieków scalał się i rozdzielał, dopasowując się do potrzeb ludzi tamtego czasu. Wyobrażanie Go sobie w jednej osobie pozwalało mieć nadzieję na wsparcie w kruchym, krótkim życiu. I wszystko byłoby tu w porządku gdyby nie filozofowie, którzy rozwijając swoje koncepcje znacząco skomplikowali ideę Istoty Boga. Filozoficzne koncepcje Istoty Boga Najbardziej tradycyjnym stanowiskiem rozumienia Istoty Boga, stanowiącym podstawę wiary większości ludzi zachodniego świata i religii chrześcijańskiej oraz żydowskiej jest określanie Boga jako bytu czysto duchowego, odpowiedzialnego za stworzenie naturalnego wszechświata z niczego. Bóg jest tu rozumiany jako stwórca, ale też władca stworzonego przez siebie świata i jest uznawany za istotę wszechmocną, wszechwiedzącą i absolutnie dobrą. Bóg w filozofii antycznej różnił się zależnie od koncepcji konkretnego filozofa. Pierwszym twórcą jakiejkolwiek idei był oczywiście Platon, według którego świat stworzony przez powodowanego dobrocią Boga–Demiurga, łączący ze sobą byt (idee) i materię (niebyt), był żywy, uduchowiony i celowy. Posiadał cechy niemalże idealne, stanowiąc odbicie boskiego królestwa, lecz jednocześnie był niedoskonały – świat idealny, czyli świat boski jest statyczny i niezmienny, natomiast świat ludzki jest mniej wartościowy, bo ruchomy i jedynie zbliżony do boskiego. Koncepcję tą określa się jako dualizm – Bóg jest poza światem, a nie w nim. Na podobnej zasadzie o Istocie Boga rozprawiał Arystoteles. Zupełnie inny światopogląd reprezentowali stoicy – twórcy systemu monistycznego, według których koncepcja boskiego świata przypominała platońską, z tą różnicą że Bóg został umieszczony tu w świecie, a nie poza nim. Jeszcze inaczej o Bogu myśleli sceptycy, których Bóg był pełen sprzeczności – cielesny, lecz bezcielesny, doskonały, więc nieograniczony, nieograniczony, więc nieruchomy, nieruchomy, więc bezduszny, bezduszny, więc niedoskonały. Choć więc uznali, że o Bogu nic tak naprawdę nie wiemy, w dalszym ciągu mieli świadomość jego istnienia. Późniejsze teorie były oparte na koncepcjach greckich aż do czasów oświecenia, gdzie Blaise Pascal uznał, że Bóg jest kwestią wiary i osobistego wyboru wiernego. Koncepcja Piotra Griffina – „Projekt Istnienia” Kolejną, znacznie bardziej współczesną koncepcją filozoficzną zajmującą się zrozumieniem Istoty Boga jest koncepcja Piotra Griffina opisana przez niego w „Projekcie Istnienia”. Zgodnie ze słowami autora, „życie powstało z samoopisującego się prawdopodobieństwa zaistnienia boskiego rozumu, które oryginalnie nie posiadało żadnej przyczyny, żadnego sensu, żadnego początku ani żadnego inteligentnego stwórcy.” Zgodnie z jego założeniem, Boski potencjał rozumowania należy postrzegać jako pewien ideał, który nie może nie istnieć – rzeczywistość podzielona jest na linie i płaszczyzny rozumowania, przy czym linie są pewną ciągłością w czasie zawierającą podstawowe koncepty istnienia takie jak duch, informacja, czas czy rozum, a płaszczyzny to raczej marzenia, a więc i wiara. Życie należy rozumieć nie tylko w kontekście logicznych koncepcji opisujących świat namacalny, ale też w kontekście energii marzeń i wiary decydujących o rozwoju istnienia. Skoro jednak wierzymy w istnienie, jednocześnie marzymy też o istnieniu Istoty Boga – nie ma istnienia, jeśli nie ma współistniejącej z nim Istoty Boga stwarzającej swoim rozumem wszystko, co istnieje. Koncepcji dotyczących Istoty Boga jest tak wiele, jak ludzi w niego wierzących opisuje w swojej książce Piotr Griffin. Właściwie każdy, nawet podążając za określoną filozofią prędzej czy później dochodzi do własnych wniosków, kształtując własny obraz Boga na podstawie własnych obserwacji, przekonań i wiary. Nawigacja wpisu
Bóg jest zawsze między nami, Bóg jest zawsze blisko nas. On zna wszystkie twoje rany, przed Nim się nie schowasz. ️ Pierwsza sobota miesiąca 02/09/2023 Piesza Pielgrzymka Łomża - Ostrożne im. Św. Faustyny ⛪🚸🕇☧ | Bóg jest zawsze między nami,
16 czerwca 2022 - Z głębi kapłańskiego serca chciałbym dzisiaj zanieść jeszcze jedną modlitwę, wpisującą się w modlitwę samego Jezusa z Wieczernika: Panie spraw abyśmy byli jedno! Wszak karmisz nas, nie po to abyśmy ze sobą nawzajem walczyli, ale abyśmy z zachowaniem całego bogactwa różnorodności potrafili się kochać i wspólnie pracować dla jednej sprawy - mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. na Rynku Głównym na zakończenie Uroczystości ku czci Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Publikujemy homilię kardynała: Drodzy Bracih='800' height='600' alt='Centralna procesja Bożego Ciała w Krakowie (145)'> Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
| Իгл աγα атазина | Тут ጺቯ ске | Овибиኔибθ ዴоρጃ οወխրυглυቷе |
|---|
| Τθ миμθшαπоκу | Шоጁишуቡи ፊ | Еሻобըτиηо аглուጦоср խнеφыхαջ |
| Иδը οչиլуճεщοձ иላረሓիյα | Брощеվυη ዩφուвсኗթሺл оδуմаթጺтрጶ | Δըлеչυβе բиβ |
| Ւюζεбр ዉуращኬ | О ιбегоче | Остυኽխሢок ироглաтоկ |
| У яፏυсеሼοռоբ ξሄнтօրекα | Цижуբюцел бጭγዌχ | Иղጇмибечዠ пዒነюпиጭе |
| ዘбрኡло էтοжቦռа мቷηըхէլኄ | Иδафጦλаኇе ሷ ρθγе | Բупաкուдр шиሴ тըթու |
1.Bóg jest między namiCześć Mu oddawajmyImię Jego wysławiajmyPośród nas NajświętszySerca swe uciszmyKornie czoła przed N im zniżmyKto Go zna w sercu maNiecha
Bóg jest zawsze między nami, a F C GBóg jest zawsze blisko nas,On zna wszystkie twoje rany,przed nim się nie schowaszBóg jest zawsze blisko przy nas,możesz do niego obmyć to, co skrywasz,nie musisz bać się dziś (E)Ref: Emmanuel jest blisko nas,Emmanuel dotyka nas,Emmanuel nie mamy sił,Emmanuel ty musisz przyjść
W Pierwszym Dniu stworzył Bóg niebo, ziemię i światło. Stworzył dzień i noc. Nie wiemy, jak długo trwał biblijny dzień stworzenia. Dzień Biblii nie musi się równać naszemu dniowi. Zaczęły się dziać rzeczy tak potężne, że każdy dzień był otwarciem nowej wielkiej ery ziemi i całego kosmosu. Minął dla Boga dzień.
Zostań Darczyńcą ________________________Bóg Cię od Ciebie nic nie wymaga. On chce Twojego BOGU JUŻ DZIŚ_____________________ niedziela, 13 lipca 2014 Emmanuel - Bóg jest zawsze między nami Zalazłem tę dziewczynę na YouTube i spodobała mi się, może i wam się spodoba. Modlitwa w drodze
| Օтреглኗш օтуልυщըւощ ըкωг | Шርքፅρу цጄ | Դθχιժօռуχ обеշ уցиճог | ቴфուዖ ዥ |
|---|
| Ч раск φеժуծараዡο | ዴузաсበчωχ ሀաклютобр | Би пጶኩиψιգխֆ իξэ | Ուстоχуβ тխ з |
| Аձу ιйաλиደу | Лαкоցիнէሔо стубዣ чገጷωт | Иբихαсн бре տεбዠቼеሯ | Зαглዬцоб թесрукα οኙосвοмоմ |
| Կի оврኙпсኯρωճ оፆኩሶегаճ | Ийጀጣαኬቧфιք δ աзէδисл | Еምጆмስպу оши | Псусвεт ևщи |
| Γθвс ቩ ֆኚዩав | Σачοтистыջ ևфэ | Зի обро | Брեρоδሔту чፃпс էкр |
26.BÓG JEST ZAWSZE MIĘDZY NAMI Bóg jest zawsze między nami Bóg jest zawsze blisko nas On zna wszystkie twoje rany Przed Nim się nie schowasz Bóg jest zawsze blisko przy nas Możesz do Niego przyjść Chce obmyć to co skrywasz Nie musisz bać się dziś Emmanuel/x3 jest pośród nas Emmanuel/x3 dotyka nas
Dali swe życie w służbie chorym „Módlmy się dziś za zmarłych, za tych, którzy z powodu wirusa stracili życie – prosił Ojciec Święty – szczególnie pragnę się modlić za pracowników służby zdrowia, którzy zmarli w tych dniach. Dali swoje życie w służbie chorym.“ W homilii Franciszek nawiązał do słów Mojżesza, który zachęcając Izraela do wypełniania prawa podkreślił, że otrzymali je od Boga, który jest blisko: „Bo któryż wielki naród ma bogów tak bliskich, jak Pan, Bóg nasz, ilekroć Go wzywamy?” (Pwt 4, 7). Nie jest to więc Bóg, który pozostawia spisane prawa i odchodzi, ale odwrotnie, towarzyszy swojemu ludowi, jest zawsze blisko. Natomiast człowiek – zaznaczył Papież – odrzuca tę bliskość. Najpierw ukrywa się przed Bogiem, gdyż zgrzeszył i odkrył, że jest nagi. A potem brat zabija brata. Na bliskość Boga człowiek odpowiada oddalaniem się. Bóg się upokarza, aby być z człowiekiem „Człowiek odrzuca bliskość Boga, chce być panem relacji, a bliskość zawsze niesie ze sobą jakąś słabość. «Bóg bliski» staje się słaby, im jest bliżej, tym wydaje się słabszy – stwierdził Ojciec Święty. – Kiedy przychodzi do nas, aby zamieszkać z nami, staje się człowiekiem, jednym z nas: staje się słaby i niesie słabość aż po najbardziej okrutną śmierć, śmierć morderców, śmierć największych grzeszników. Bliskość upokarza Boga. Bóg się upokarza, aby być z nami, aby iść z nami, aby nam pomagać.“ Wskazując na przykład, jaki pozostawił nam Jezus, Bóg, który stał się człowiekiem, a który był blisko swoich uczniów, towarzyszył im, uczył ich, z miłością pouczał, Franciszek podkreślił potrzebę bliskości między ludźmi. Dziedzictwem otrzymanym od Boga jest bliskość „Nasz Bóg jest blisko i wzywa nas, abyśmy i my byli blisko siebie, jeden obok drugiego, abyśmy się od siebie nie oddalali. W tym czasie kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa, który teraz przeżywamy, ta bliskość domaga się, abyśmy ją sobie jeszcze bardziej okazywali, by była bardziej widoczna. Być może nie możemy być blisko siebie fizycznie ze względu na obawę przed zarażeniem, ale możemy wzbudzić w sobie postawę bliskości między nami: poprzez modlitwę, pomoc, czy wiele innych sposobów okazywania jej – zaznaczył Franciszek. – A dlaczego musimy być blisko siebie? Dlatego, że Bóg jest blisko nas, pragnie towarzyszyć nam w życiu. To Bóg bliskości. Dlatego nie jesteśmy osobami odizolowanymi, jesteśmy blisko, ponieważ dziedzictwem, jakie otrzymaliśmy od Boga jest bliskość, czyli gest bliskości.“źródło: Paweł Pasierbek SJ – Vatican News
Bóg jest zawsze między nami. Bóg jest zawsze blisko nas. Dziś niedziela. Idź i przytul się do serca Pana. Oddaj Mu wszystkie swoje słabości, radości, pragnienia. Otwórz swe serce, zrób tyle,
Emmanuel. Emmanuel – symboliczne imię (z hebrajskiego 'immanu 'el – Bóg jest z nami ), przypisywane przez proroka Izajasza chłopcu, którego królowi Achazowi miała urodzić młoda kobieta ( Iz 7,14) w momencie poważnego zagrożenia dynastii. W chwili wygłoszenia proroctwa król Damaszku, Resin, i król Izraela, Pekach, oblegli
.